Lubicie marketowe bułeczki z pieca? Takie chrupiące, pachnące i w ogóle mniam mniam? Powiem uczciwie - do niedawna się tym zażerałam, szczególnie tymi z marketu na L, gdzie Okrasa i Pascal przygotowują pyszniaste dania za grosik:)
Blog lifestylowy dla kobiet. Slow life, wellness, rodzicielstwo, slow food, książki
środa, 6 kwietnia 2016
poniedziałek, 4 kwietnia 2016
Wiosenne porządki #1: Posprzątaj swój umysł
Chyba z milion razy i przy każdej okazji pisałam już, że uwielbiam żyć zgodnie z porami roku. Zaczynając od aktywności i jedzenia, na zapachach żeli pod prysznic, gęstości balsamów i rodzajów książek kończąc - absolutnie wszystko dzieje się u mnie zgodnie z daną porą roku.
wtorek, 22 marca 2016
Kreatywna Mama: Wielkanocne drzewko pisankowe
Uwielbiam Boże Narodzenie - dla mnie te święta mają niepowtarzalny klimat. Jest magia, oczekiwanie, ciepło domowej atmosfery. Wielkanoc nigdy nie należała do moich ulubionych świąt. Nie lubiłam chodzić z koszyczkiem, nie lubiłam śmigusa - dyngusa, nie lubiłam nawet tych wszystkich mazurków i babek wielkanocnych.
poniedziałek, 21 marca 2016
"Myśl małe myśli" - Filozofia Kaizen #3
![]() |
Zdjęcie pochodzi z banku zdjęć Unsplash |
Po długiej przerwie wracam z wpisem o nurcie Kaizen, który chyba na dobre zadomowił się w moim umyśle. Małe kroki czy też małe pytania a dziś małe myśli to doskonały sposób na dojście do fantastycznych wyników w ( notabene) niedługim czasie.
czwartek, 25 lutego 2016
Drobne zmiany - wielkie efekty. Jak zadbać o zdrowie i odporność swojego dziecka ( i siebie)
Za mną ponad miesiąc ciągłych chorób. Albo ja albo mąż na zmianę zapadaliśmy na grypę. W moim organizmie zamieszkało i zaprzyjaźniło się ze sobą chyba z milion jej szczepów. Myślę nawet, że z tej przyjaźni powstały małe szczepiątka (szczepki?). Co ciekawe wszystkie te wirusy ominęły mojego 2.5 latka.
poniedziałek, 25 stycznia 2016
Oszukaj mózg - zadawaj małe pytania. Filozofia Kaizen #2.
W ostatnim wpisie dotyczącym metody małych kroczków, które notabene znacznie szybciej przybliżają nas do wymarzonego celu niż wielkie zrywy, poruszyłam kwestię niewielkich działań, które mają za zadanie oszukać nasz mózg i nie pozwolić mu się zbuntować przeciw dodatkowej jego aktywności. Dziś kolejny poziom wtajemniczenia - małe pytania.
piątek, 22 stycznia 2016
Kreatywna Mama: Glut sensoryczny z nasion chia
Niedawno pisałam o tym jak modne jest ostatnio komponowanie menu na bazie obco brzmiących nazw produktów, które fachowcy od zdrowia nazwali superfood KLIK KLIK. Choć sama staram się nie ulegać takim modom i wybieram lokalne produkty, nie raz włożyłam do koszyka coś, co było modne i właściwie to czemu by nie wypróbować... Efekt? Szybko o tym zapominałam i po kilku zastosowaniach produkt leżał sobie na dnie szuflady. A kiedy już go odkrywałam po długim czasie, to albo nadawał się do wyrzucenia, albo na szybko go zużywałam z postanowieniem, że już nie dam się naciągnąć. Tak było z glonami, jagodami goji, komosą. Ostatnio przypomniałam sobie, że mam nasiona chia.
czwartek, 21 stycznia 2016
W podziękowaniu za bezwarunkową miłość... ( Świeczka zapachowa DIY)
poniedziałek, 18 stycznia 2016
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Małymi krokami prosto do celu. Filozofia Kaizen #1
Ile razy przysięgaliście przed sobą, przyjaciółką, koleżanką z pracy a nawet samym Panem Bogiem, że od jutra, od Nowego Roku, od poniedziałku zaczniecie... ( w trzy kropki wpisać postanowienie). Na fali swej motywacji kupujemy piękny i drogi planer, robimy listy, harmonogramy, przystępujemy do 30 - dniowych wyzwań - wszystko po to, aby WRESZCIE i TYM RAZEM się udało.
sobota, 2 stycznia 2016
Jedno słowo
Wchodzimy w Nowy Rok. Nie płaczę po starym, ale i nie czuję motyli w brzuchu na myśl o nadchodzących miesiącach. Ufam, że będzie to dobry rok, bez wielkich tragedii. Chciałabym, żeby był spokojny i produktywny.
Subskrybuj:
Posty (Atom)